Sezon ligowy w wielu ligach jeszcze nie ruszył, a to oznacza, że zespoły walczą o Ligę Mistrzów. Ciekawa sytuacja miała miejsce w rewanżowym spotkaniu mistrza Słowacji z mistrzem Macedonii. Slovan Bratysława bez problemów awansował do drugiej rundy eliminacji, a w rewanżu zobaczyliśmy kuriozalnego samobója Kire Ristevskiego.